Uczciwa gra w polityce opiera się na kilku fundamentalnych filarach, które wspólnie tworzą ramy dla etycznego i odpowiedzialnego sprawowania władzy. Ich przestrzeganie jest niezbędne do budowania zaufania społecznego i zapewnienia stabilności systemu demokratycznego, a szczególnie istotne staje się w kontekście wystąpień publicznych, które są głównym nośnikiem politycznego przekazu i jednocześnie miejscem, gdzie zasady te są najczęściej testowane.
Podstawą politycznego fair play jest uczciwość w kampaniach wyborczych i publicznych wypowiedziach.
Kampanie powinny opierać się na rzetelnej prezentacji programów, wizji i faktów, co wymaga od polityków unikania fałszywych obietnic, manipulacji informacjami oraz szerzenia dezinformacji – plagi współczesnej retoryki publicznej. Zamiast dyskredytowania przeciwnika, publiczne wystąpienia powinny dążyć do merytorycznej debaty, opartej na argumentach, a nie na emocjach czy personalnych atakach.
Jak niejednokrotnie mówił Jarosław Kurski (tak, tak - brat Jacka Kurskiego), były redaktor naczelny Gazety Wyborczej, dezinformacja jest trucizną dla demokracji, podważającą jej fundamenty. A jej szerzenie w przestrzeni publicznej, zwłaszcza z mównicy, jest jaskrawym naruszeniem zasad fair play. Politycy powinni brać pełną odpowiedzialność za każde wypowiedziane słowo, wiedząc, że ich przekaz jest natychmiastowo weryfikowany przez media i opinię publiczną.
Kolejnym filarem jest transparentność działań politycznych, która jest kluczowa dla budowania zaufania. W wystąpieniach publicznych manifestuje się ona poprzez jasne i zrozumiałe przedstawianie decyzji, wyjaśnianie sposobu wykorzystania publicznych funduszy oraz otwarte mówienie o własnych działaniach na rzecz lokalnych społeczności. Przejrzystość ta dotyczy zarówno bieżącej działalności, jak i przeszłych działań, a publiczne deklaracje powinny być spójne z czynami. Używanie ogólników, brak konkretów, czy na przykład odwoływanie się do emocji zamiast faktów w publicznych wypowiedziach, to przejawy braku transparentności.
Transparency International wielokrotnie podkreślała, że przejrzystość w życiu publicznym jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi w walce z korupcją i budowaniu zaufania do instytucji , a jej brak w publicznym przekazie szybko podważa wiarygodność mówcy.
Ważna jest również równość w dostępie i uczestnictwie, która w wystąpieniach publicznych oznacza, że politycy powinni adresować swoje komunikaty do wszystkich obywateli, unikać retoryki dzielącej i zapewniać równe szanse na wysłuchanie różnych perspektyw. To także odpowiedzialność mediów, by dawały równe możliwości dla różnych głosów. Każdy obywatel powinien mieć równy dostęp do informacji, możliwość wyrażania swoich opinii i uczestniczenia w procesie decyzyjnym, niezależnie od statusu czy przynależności partyjnej. Publiczne debaty powinny być forum dla wszystkich, a nie tylko dla uprzywilejowanych.
Jednym z najbardziej rażących naruszeń fair play, często widocznym w retoryce publicznej poprzez celowe pomijanie tematu lub obronę wątpliwych działań, jest kwestia korupcji i nepotyzmu. Chociaż te zjawiska dzieją się "za kulisami", to właśnie w wystąpieniach publicznych politycy mają szansę deklarować swoje stanowisko wobec tych patologii - wręcz je potępiać. Bądź przeciwnie - poprzez ukrywanie faktów czy mydlenie oczu - próbować je tuszować.
Wykorzystywanie władzy dla osobistych korzyści czy przyznawanie stanowisk na zasadzie znajomości zamiast kompetencji to rażące naruszenie zasad etycznych i sprawiedliwości. Francis Fukuyama, znany politolog i ekonomista, w swoich pracach wielokrotnie podkreślał, że silne instytucje publiczne, wolne od korupcji, są kluczem do sukcesu każdego państwa, a publiczne potępianie korupcji i realne działania przeciwko niej budują zaufanie.
Ostatni, lecz równie istotny filar to szacunek dla instytucji demokratycznych i praworządności. W publicznych wystąpieniach oznacza to powstrzymywanie się od ataków na konstytucję, niezależność sądów czy fundamentalne prawa i wolności obywatelskie. Politycy, występując publicznie, powinni wzmacniać, a nie osłabiać te instytucje, nawet jeśli nie zgadzają się z ich decyzjami. Poszanowanie tych instytucji jest moralnym fundamentem sprawiedliwego i demokratycznego państwa. Ich naruszanie w retoryce podważa sens istnienia demokracji i prowadzi do autorytaryzmu, co często zaczyna się od słów wypowiadanych na publicznych spotkaniach.
Wspólne przestrzeganie tych filarów przez wszystkich uczestników życia politycznego – od polityków, przez instytucje, aż po media i społeczeństwo obywatelskie – jest niezbędne do budowania zdrowej i sprawiedliwej demokracji, a publiczne wystąpienia są kluczowym narzędziem do promowania tych wartości i weryfikowania ich przestrzegania.